Matkę Bożą miałałm już w planach narysować od jakiegoś czasu,więc kiedy rozmowa z naszym Ks Proboszczem jak zwykle "zjechała" na moje twórcze działania opowiedziałam mu co mam w planach jednak gdy spytał jaką konkretnie Matkę Bożą chcę narysować to wiedziałam tylko,że z dzieciątkiem,no może karmiąca...
...i :) nie spotkało się to z aprobatą,ksiedzu się owy obraz nie podoba i w saszetce z obrazkami,które rozdaje podczas kolędy poszukał odpowiedniej Madonny,stwierdził,że ładnie trzyma dzieciątko i byłaby odpowiednia. Eureka! :) Rozwiązał Ksiądz mój problem odpowiedziałam oglądając otrzymany obrazek ze sliczną Madonną z dzieciątkiem i faktycznie zainspirowałam się nią szkicując własną :)
A oto efekt :)
Komentarze
Prześlij komentarz