Obiecany anioł góralski:) Poszłam na spacer zimowo-kwietniowy i wracając weszłam do pracowni i zrobiłam zdjęcia więc wstawiam ,ale oczywiście jakto bywa z duzymi kawałkami drewna kiepsko wyglądają na zdjęciach,bo ciężko 0jest je złapać w kadr i oddac jednocześnie szczegóły:) i jak zwykle zapewniam
-na żywo wygląda piękniej:) wiec zapraszam do Juszczyna:)
A tymczasem:
-na żywo wygląda piękniej:) wiec zapraszam do Juszczyna:)
A tymczasem:
Konik pomalowany to konik szczęśliwy:) jest usmiech:D
Komentarze
Prześlij komentarz