Przejdź do głównej zawartości

Aniołek jagodowy metrowy czyli warto zmienic koncepcję:)Jak w malowaniu tak i w życiu

Aniołek lipowy malowany akrylami miał mieć tym razem różowy szal,ale za Chiny ludowe nic nie wychodziło,a to ołówek zostawiał szarą smugę,a to pędzel ucinał równo pociagnięcia zamiast delikatnie przechodzic włosiem z farbą i przenikac barwy... Ogólnie rzecz biorąc powstanie aniołka bylo zakłócone niefartem Malarki :)
Koniec końców przełożyłam malowanie "na jutro"czasem przełożenie na owe jutro popłaca,a i mnie się opłaciło,bo mnie olśniło:) Wchodząc do pracowni przywitałam Aniołka krótkim: "Cześć maleńki! Będziemy się malować?" i wtedy wlaśnie zauważyłam,że w różowym szalu ani troche mu do twarzy:)
Chwyciłam kobaltowa farbe od "renesansa" i zaczęłam zmianę:) Zmianę na lepsze:)
Ba! Szczęśliwy Anioł wygląda inaczej :)











Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Chrupiacy deser

Hej kochani! Ostatnio w Pędzlove trochę bardziej smakowo więc tym razem deser,a mianowicie chrupki deser lodowy z gryką ekspandowaną i żytem ekspandowanym,wafelkami oraz z miodem z pobliskiej pasieki i ptasim mleczkiem  Gryka: zawiera białko o bardzo wysokiej wartości odżywczej,zbliżonej do białka jaja kurzego. Gryka obfituje w witaminy z grupy B i minerały oraz przeciwutleniacze takie jak rutynę,która świetnie działa na układ krwionośny i taninę nadająca wyrazisty smak.  Żyto: jest doskonałym źródłem składników o dużym znaczeniu zdrowotnym. Jest szczególnie bogate w arabinoksylany – frakcję błonnika pokarmowego mogącą zmniejszać ryzyko chorób serca, cukrzycy, oraz zapobiegać powstawaniu nowotworów.  Ponadto zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, kwasy fenolowe i lignany.                                               Mały filmik z etapów powstawania deserku:     

Bocian z szyszek Diy :)

Miała być sarenka,a powstał bocianek:) uroczy i słodki:) A jak go zrobiłam? zobacz!  Zdjęcia nie oddają jego urody:) Kwiatki zrobiłam z buczyn,które pomalowałam kobaltową farbą.    

Tłusty Czwartek czyli zmieniamy opony ziomowe na wiosenne oponki:) Oponki serowe

Od kilku lat robię co roku oponki  serowe,nie  są tak ciężkie jak pączki,ale za to  są  szalenie  strojne i można je ozdabiać na milion  spo sobów :) w ze szłym roku robiłam z przepi su od Kotlet.tv w tym od Domogród i oba  są dobre kotlet.tv czyli Paulina daje wiecej  sera niż Domogród czyli Weronika ale ta druga Pani daje ma sło dodatkowo :) ja zrobiłam te drugie w tym roku  są pu szy ste i chrupiące,a ze  srodków wychodza małe co nieca,mini pączki:) Moje ozdobiłam czekoladą z kubełka z biedronki,duży kubełek w promocji za 3,19 zł a re szte moim ulubionym lukrem i bardzo pro stym,mam go z przepi su na koperty z jabłkiem,a leci tak: Cukier puder i kwa sna  smietana i najpierw w syp z poł  szklanki cukru pudru i dodaj z  łyżeczke  smietany,najpierw cukier potem  smietana żeby nie przedobrzyc z płynno scia i mie szamy chwile :) efekt na oponkach :) przyozdobiłam na  stole papierowa  serwetką i makami wykonanymi przez mamę oraz margaretkami,które ja zrobiłam:)   smacznego! i na  spacer